CBA zatrzymało pracownika delegatury Wojskowego Dozoru Technicznego w sprawie zmowy przetargowej
Zespół podał, że funkcjonariusze krakowskiej delegatury CBA zatrzymali go w woj. dolnośląskim 21 lipca, a podczas działań zabezpieczono m.in. dokumenty elektroniczne.
W nadzorującej śledztwo CBA Prokuraturze Okręgowej w Krakowie zatrzymanemu przedstawiono zarzut sprzedajności urzędniczej. Prokurator z wydziału ds. wojskowych wyznaczył pracownikowi 15 tys. poręczenia majątkowego, zakazał kontaktowania się z osobami zaangażowanymi w sprawę i nakazał dozór policji.
Podstawą wszczęcia śledztwa dotyczącego zmowy przetargowej, wręczania korzyści majątkowych oraz działania na szkodę interesów ekonomicznych państwa były materiały operacyjne Służby Kontrwywiadu Wojskowego - zaznaczył zespół.
Według śledczych, kilku przedsiębiorców weszło w porozumienie i bezprawnie wywierało wpływ na wyniki przetargów dotyczących usług związanych z obsługą infrastruktury paliwowej oraz materiałów pędnych i smarów dla jednostek wojskowych.
Wcześniej CBA informowało, że miało dochodzić do wręczania korzyści majątkowych urzędnikom i pracownikom instytucji cywilnych i wojskowych, a działający w zmowie przedsiębiorcy uzgadniali treść i ceny ofert składanych w przetargach. Mieli też działać tak, by przetargi były unieważniane, a jednostki wojskowe rozpisywały nowe - z większymi środkami na ten cel.
W grudniu 2024 r. CBA zatrzymało w tej sprawie siedem osób z woj. pomorskiego, wielkopolskiego, mazowieckiego i łódzkiego - przedsiębiorców i ich pracowników, a przed dwoma tygodniami trzech obecnych i byłych inspektorów Urzędu Miar w Szczecinie i Gdańsku oraz prywatnego przedsiębiorcę budowlanego ze Słupska.
W grudniowej akcji uczestniczyło 70 funkcjonariuszy CBA, którzy w 17 jednostkach wojskowych zabezpieczyli wtedy dokumentację przetargową, urządzenia elektroniczne i materiały dotyczące współpracy podejrzanych z jednostkami wojskowymi.
Do tej pory prokuratura przedstawiła tym dwunastu zatrzymanym przez CBA łącznie 92 zarzuty, ale planowane są kolejne działania - zaznaczył zespół prasowy Biura.
CBA przypominało wcześniej, że osoby, które dały się uwikłać w ten korupcyjny proceder i zgłoszą się same, mogą skorzystać z tzw. klauzuli niekaralności.(PAP)
ago/ agz/
