Groźba samobójstwa aby dostać podwózkę skończyła się mandatem
Zadzwonił na numer alarmowy mówiąc, że się zabije
Do Komendy Powiatowej Policji w Nakle nad Notecią zadzwonił mężczyzna informując, że znajduje się na dworcu, boli go noga i prosi, aby policjanci odwieźli go do domu. Kiedy dyżurny poinformował, że nie jest to możliwe, rozmówca zagroził, że się zabije jeśli nie otrzyma pomocy.
Ze względu na możliwość spełnienia groźby dyżurny niezwłocznie skierował patrol na miejsce. Na terenie dworca funkcjonariusze zastali 46-latka, który oświadczył, że nie zamierza zrobić sobie krzywdy i przyznał, że zadzwonił po numer alarmowy, bo chciał, aby policjanci odwieźli go do domu.
Jeśli tego nie zrobicie to się zabiję - KPP w Nakle nad Notecią
Mając na uwadze, że zgłoszenie okazało się zmyślone, mundurowi ukarali mężczyznę mandatem za wywołanie fałszywej interwencji. Wywołanie fałszywego alarmu to poważne wykroczenie, które naraża realnie potrzebujących na brak pomocy.
Zachowanie takie opisane jest w art. 66 Kodeksu wykroczeń i zagrożone grzywną do 1 500 zł.
źródło informacji: KPP w Nakle nad Notecią / policja.pl









